Dla wielu z nas niejedzenie mięsa w piątek jest sporym wyrzeczeniem, a przestrzeganie ścisłego postu w Środę Popielcową i Wielki Piątek niemal aktem heroizmu. Tymczasem jeszcze pięćdziesiąt lat temu częste dni postne były w Kościele czymś oczywistym.
Gdy decydujemy o przyznaniu się do jakiejś niegodziwości, kłamstwa wobec bliskiej nam osoby, bardzo boimy się odrzucenia. Prośba o przebaczenie najczęściej mieszka w sercu ściśniętym przez lęk.
Watykan ma za sobą jedne z najpiękniejszych dni w Roku Wiary, Dni Rodziny. Nie po raz pierwszy mogliśmy się przekonać, że duszpasterstwo rodzin to jedna z najbardziej sprawdzonych metod na ożywienie Kościoła.
Nowe metody, nowy zapał, nowy entuzjazm w tej samej od wieków misji – tak w skrócie można by przedstawić bodaj najczęściej powtarzany dziś w Kościele termin – nowa ewangelizacja.
Nie wiemy na pewno, jak wyglądały ostatnie lata życia Maryi. W pobliżu Efezu jest jednak wzgórze uważane za miejsce, w którym zakończyła swój pobyt na ziemi.
Oczekiwanie na narodzenie Jezusa jest tu inne niż we wszystkich innych miejscach świata. Musi być inne – bo żyjące tu kobiety są inne. Ich głowy nigdy nie zaprzątają za bardzo porządki, zakupy, pieczenie ciast ani nawet dzieci. One żyją tylko dla Jezusa i tylko na Niego czekają.
W niedzielę 5 czerwca obchodzony będzie już czwarty Dzień Dziękczynienia. To okazja, by przypomnieć sobie, jak wielkie znaczenie ma proste słowo „dziękuję”.
Przed wiekiem XX zdecydowanie łatwiej było zostać świętym, będąc pobożnym mnichem lub cnotliwą zakonnicą. Ewentualnie dziewicą – męczennicą albo niewinnym dzieckiem. Małżonkowie? O ich świętości mówiono głównie wtedy, gdy na koniec życia wdowieli i zamykali się w klasztorach lub pozostając w świecie, składali śluby czystości.
Albania? Peryferie Europy. Kraj na całe dziesięciolecia odcięty od świata i wpędzony w biedę, widoczną zresztą do dziś. I pierwszy, który oficjalnie ogłosił się całkowicie ateistycznym państwem na świecie.
Po co ślub kościelny? To pytanie zadaje sobie coraz więcej młodych ludzi, którzy myślą o założeniu rodziny.
Kto zna Włochów i ich familiarne podejście do Kościoła, które pozwala im patrzeć na papieża i cały świat wiary z charakterystycznym dystansem, bez trudu zrozumie, że na taki film jak Habemus Papam Morettiego nie można się obrażać. Co więcej, można się dzięki niemu nawet zadumać, choć swego rodzaju naiwność tej historii rodzi mieszane uczucia.
Co łączy uroczystość Trzech Króli, święto chrztu Pana Jezusa w Jordanie i sakrament inicjacji chrześcijańskiej każdego z nas?
Obchodzone 25 lat temu 50-lecie śmierci Urszuli Ledóchowskiej zapisało się mocnym akcentem: sprowadzeniem z Rzymu jej relikwii, a ściśle mówiąc – całego zachowanego ciała. Ponad dwa tygodnie pielgrzymowała święta – wówczas jeszcze błogosławiona – przez polską ziemię, budzącą się do wolności.
Od Wiżajn po Zgorzelec i od Słubic po Zosin każdy Polak jest ekspertem przynajmniej w dwóch dziedzinach życia. Wszyscy znamy się na... medycynie i Kościele.
Jak to jest z naszą religijnością? Z doniesień mediów często dowiadujemy się, że z polskim Kościołem nie jest najlepiej. Czy tak jest w rzeczywistości?