Gdy przychodzi do nich więzień, wytatuowany po czubek nosa, z dożywociem, nie pytają, co zrobił. Nie budują murów. Kruszą serca. Dla Boga.
Klaudia ma sześć lat. Jej lekki uśmiech dziwnie koresponduje ze smutnymi oczami. Od tamtego, feralnego lutowego południa ma tylko jedno marzenie: „Chciałabym jeszcze stanąć na nóżki i… chodzić”.
Otwórzmy się na doświadczenie powszechności Kościoła. Po ŚDM w Krakowie ono w takim wymiarze w Polsce prędko się nie powtórzy – zachęcają organizatorzy lipcowego spotkania młodzieży z papieżem.
Po całonocnej wędrówce z porannej mgły wyłania się bazylika w Licheniu. To cel naszej pielgrzymki. Nikt z nas ani przez chwilę nie zmrużył oka, a mimo to radośnie idziemy dalej, do naszej Matki.
Z ks. Jamesem Martinem, autorem książki Jezus, o najpiękniejszej tajemnicy świata rozmawia ks. Jarosław Czyżewski
Grób Nieznanego Żołnierza – jedno z najbardziej charakterystycznych i znanych historycznych miejsc Polski. W ciągu ostatnich lat systematycznie podupadał: na ruinach kolumnady Pałacu Saskiego popękał i zaczął odpadać tynk, zaczął też przeciekać dach, a miejscami pojawił się grzyb.
Już wkrótce rozpocznie się unikatowe w skali kraju wydarzenie - III Targi Konserwacji i Restauracji Zabytków oraz Ochrony, Wyposażenia Archiwów, Muzeów i Bibliotek DZIEDZICTWO.
Ponad cztery tysiące sportowców ze 166 krajów rywalizuje w Londynie na Stadionie Olimpijskim. Wzruszeń i emocji będzie pewnie jeszcze więcej niż w lipcu, choć uzyskane rekordy będą zapewne niższe. Ale w tej olimpiadzie na pewno nie chodzi tylko o wynik.
Wyobraźmy sobie pytanie w „Familiadzie”: Z czym kojarzą ci się Czechy? Knedle, piwo, Praga, Skoda, może Jożin z Bažin. Z pewnością któreś z tych słów, jeśli nie wszystkie, świeciłyby na tablicy jako odpowiedzi.
Dziecko dla pełnego i harmonijnego rozwoju swojej osobowości powinno wychowywać się w środowisku rodzinnym, w atmosferze szczęścia, miłości i zrozumienia.
Poprzez słowa, gesty i czyny swojego pontyfikatu papież Franciszek wzywa cały Kościół do pastoralnego nawrócenia.
Przyzwyczailiśmy się, że przynajmniej o to nie musimy się już martwić. Nie trzeba starać się, by „się odbywało” ani by dziecko „mogło uczęszczać”.
Gdy w latach 60. XX w. demografowie prorokowali ogromny wzrost ludności na świecie, a urbaniści nawoływali w związku z tym do rozbudowy miast, nikt nie spodziewał się, że na dużych obszarach Europy po 40 latach zajdzie proces całkiem odwrotny.
Z socjologiem, dr. Tomaszem Żukowskim, rozmawia Łukasz Kaźmierczak
W domu moich rodziców był album wydany w 1928 roku, a poświęcony 10. rocznicy odzyskania niepodległości. Gdynia od dwóch lat miała już wówczas prawa miejskie, złotówka po reformie Grabskiego stała mocno, zaczęto budować i