Z prof. Markiem Budajczakiem, pionierem i promotorem edukacji domowej w Polsce, o jej skuteczności i wyzwaniach stojących przed rodzicami rozmawia MAREK DŁUŻNIEWSKI
„To efekt beatyfikacji ks. Jerzego?” – zastanawiała się we wrześniu ubiegłego roku Ewa K. Czaczkowska na łamach „Rzeczpospolitej”, informując, że: „Do wielu seminariów wstąpiło więcej kleryków niż w latach poprzednich”.
92 lata temu rozstrzygnęły się losy jednej z najbardziej znaczących bitew w dziejach świata. Wojsko dopiero co odrodzonej Rzeczypospolitej powstrzymało na przedpolach Warszawy bolszewickie hordy, które „po trupie” Polski zanieść miały żagiew światowej rewolucji Europie. To wielki moment naszej historii.
Wszyscy znamy bursztynowo-brylantową szatę wykonaną dla cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej jako wotum dziękczynne za życie i pontyfikat Jana Pawła II.
Naftowi szejkowie przestaną wkrótce paradować we wspaniałych rolexach, a arabscy miłośnicy łakoci zajadać słynne na cały świat szwajcarskie czekoladki. Wszystko za sprawą nieoczekiwanego powodzenia referendalnej inicjatywy „Stop minaretom”.
Na jednym z portali przeczytałam, że beatyfikacja Jana Pawła II będzie „sprawdzianem” dla Kościoła polskiego. Jeśli pierwszomajowe uroczystości przełożyć na szkolny wynik, to zdaliśmy go bardzo dobrze. I to my wszyscy, świeccy i duchowni.
Dla kogoś, kto o abp. Józefie Michaliku wie tyle, ile usłyszy w mediach, zaskoczeniem może być wiadomość, że przewodniczący episkopatu dał się namówić na wywiad. Zwłaszcza na taki, w którym pada wiele niewygodnych pytań.
Uczynek miłosierdzia wobec duszy to m.in. słowo zachęty. Choć brzmi banalnie, w praktyce okazuje się zabiegiem dość skomplikowanym.
Jan Paweł II, od zawsze wielki człowiek, a od kilku lat – oficjalny święty. Odkąd wyruszył na cały świat z energicznym duchem misyjnym zdobywał miłość wierzących, jak i nie wierzących. Wyruszył w 104 podróże apostolskie do 129 różnych krajów, "do krańców ziemi", poczynając od Zachodu, Meksyku i Stanów Zjednoczonych, w imię Ewangelii.
Jak wykazują badania, najmłodsze pokolenie Polaków, to, które decyduje o przyszłości społeczeństwa, dorównuje stanem zdrowia dzisiejszym 60-latkom. Co się stało z opieką pediatryczną w Polsce? Co zrobić, by ją podnieść z zapaści?
Renoma targów denkmal, jako spotkania branżowego jest niezwykle silna nie tylko w Niemczech, ale i w innych krajach europejskich, w tym również w Polsce.
Mówiąc o Kościele, często dokonujemy rozróżnienia na: my i oni. My, czyli świeccy, mniej wtajemniczeni, i oni – czyli księża, kapłaństwo hierarchiczne.
Może trudno w to uwierzyć, ale koncepcja powstania „Przewodnika Katolickiego”, świętującego właśnie swoje 115-lecie, powstała w ciągu jednego wieczoru w Pałacu Arcybiskupim w Poznaniu.
Mówiąc o wierze (czy człowieku wierzącym), najczęściej myślimy o wypełnianiu określonych praktyk religijnych. Wówczas jako człowieka wierzącego określamy kogoś, kto np. zachowuje posty i bierze udział we Mszy św.
„Konserwatysta, konserwatysta!” – jeden z moich współbraci, naśladując dziecko, żartował sobie ze mnie. Wyszliśmy z przyjęcia, na którym pewna dostojna pani, bywająca w obcych krajach, zapytała mnie o absolucję genera