„W imię Boże” - wchodzimy w nowy rok. „W imię Boże” – rozpoczynały się przed wojną pierwsze strony szkolnych zeszytów.
„Na chwałę Świętej i Nierozdzielnej Trójcy, dla wywyższenia katolickiej wiary i wzrostu chrześcijańskiego życia, na mocy władzy naszego Pana Jezusa Chrystusa i świętych Apostołów Piotra i Pawła, a także Naszej, po uprzednim dojrzałym namyśle, po licznych modlitwach i za radą wielu naszych Braci w biskupstwie orzekamy i stwierdzamy, że błogosławieni Jan XXIII i Jan Paweł II są świętymi i wpisujemy ich do katalogu świętych, polecając, aby odbierali oni cześć jako święci w całym Kościele”
Ks. Marek Dziewiecki odpowiada na pytania studentów z Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego „Soli Deo”
26 sierpnia mija sto lat od dnia, gdy przyszła na świat w Skopje. Dziś nie ma chyba na świecie człowieka, który by nie znał jej imienia i nie kojarzył małej postaci w biało– niebieskim sari: Matki Teresy z Kalkuty.
Sudecki Tyrol – tak można w skrócie nazwać niewielkie Międzygórze położone u stóp Śnieżnika. Przepiękna XIX-wieczna architektura sanatoryjna dzisiaj jest zupełnie opuszczona.
Zapewnienie komfortu termicznego wiernym i służbie liturgicznej w czasie nabożeństw przestało być oceniane w kategorii luksusu a stało się w pełni uzasadnioną potrzebą i dążeniem wielu wspólnot parafialnych.
Z o. Piotrem Jordanem Śliwińskim OFMCap rozmawia Łukasz Kaźmierczak
Klimatyzowana kinowa sala, wygodne fotele i „Lato Muminków” - ulubiony film Bartka. Jednym słowem: idylla. Nic bardziej mylnego. Gasną światła, a zamiast pasjonujących przygód Muminka i Panny Migotki, wzrok i słuch 3-latka
Kwiat Galilei. Tak mówi się o Nazarecie – mieście, w którym żyła Święta Rodzina. Wyjątkowość tego miejsca wypływa z tego, co można by nazwać duchem Nazaretu, czyli życia codziennością przepojoną obecnością Bożą.
Siostrą teologii, opartej na Biblii, może być literatura piękna - o ile jest to literatura i jest rzeczywiście piękna.
Trzy lata to niewiele, ale kiedy słucha się opowieści KSM-owiczów, aż trudno uwierzyć, że ich wspomnienia dotyczą tylko trzech lat. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej, do którego należeli, nauczyło ich wiele,ale przede wszystkim tego, że są wartości, których nigdy nie wolno się wyprzeć.
Na pewno dużo byś dał, żeby poczuć się zdrowszym i bardziej szczęśliwym. A może tak zatańczysz z piłeczką albo zwykłą chustką? Nie, wcale sobie nie kpię. Za to ciebie mogą zadziwić efekty...
O wyroku w sprawie „Gościa Niedzielnego” i prześladowaniu katolików za ich poglądy, z Joanną Najfeld, publicystką i feministką pro-life, rozmawia Kamila Tobolska
Chyba największa szkodę kobietom i ich prawom uczynili ci, którzy mienili się rzecznikami równouprawnienia – komuniści i socjaliści. Za sprawą ich kilkudziesięcioletniej „marcowej” działalności prawie nikt w Polsce ni
Centrum Zdrowia Dziecka wstrzymuje zabiegi i przesuwa je na następny rok. To efekt fatalnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazł się szpital. Minister zdrowia zamiast pomóc rozwiązać problem, atakuje placówkę.