Kiedyś w osobnych budynkach, dziś w każdym kościele parafialnym. Chrzcielnica, w którym każdy z nas został ochrzczony, symbolizuje nasze narodziny dla Jezusa i Kościoła.
Na świecie zagościł kryzys ekonomiczny, rynki pracy dramatycznie się skurczyły, a exodus emigracyjny trwa już pięć lat. Wydawałoby się, że nadszedł najwyższy czas na powroty naszych rodaków do ojczyzny. A jednak tak nie jest.
Koło ratunkowe. Drabinka do nieba. Różaniec. Nie ulega wątpliwości, że to trudna modlitwa. Bardzo prosta i jednocześnie bardzo trudna.
Mamy coraz większą świadomość negatywnych skutków rozwodu. Wiemy jak budować satysfakcjonujące związki. Mimo to małżeństwa rozpadają się częściej i szybciej niż kiedykolwiek.
Powstaje wiele publikacji omawiających fenomen opętania przez złe duchy. Jak chrześcijanie powinni mówić o opętaniach i zniewoleniach, by było to zgodne z wolą Bożą?
Z biskupem pomocniczym diecezji łowickiej Józefem Zawitkowskim, wybitnym poetą, kompozytorem, nietuzinkowym i skromnym człowiekiem, obchodzącym półwiecze kapłaństwa i 30-lecie posługi w Łowiczu.
− Czasami jest tak, że lecą „bluzgi” i okrzyki: To ci od Jezusa! Ale to tylko taka zaczepka. Tak naprawdę, często ci, którzy rzucają w nas „błotem”, chętnie potem przychodzą porozmawiać – opowiada Michał.
Blisko dwa tysiące osób z sześćdziesięciu krajów świata, w tym dziewiętnastu przedstawicieli z Polski, uczestniczyło w międzynarodowej konferencji poświęconej projektowi duszpasterskiemu Ewangelii gaudium, która w dniach 18–20 września odbyła się w Rzymie.
Ks. Michał Olszewski ze Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego (sercanów) święcenia kapłańskie przyjął w 2009 r., od 2011 egzorcysta diecezji kieleckiej. Autor m.in. książek Egzorcyzm. Posługa miłości, Ciemne noce Nikodema czy wydawanych z okazji Roku Wiary kolejnych tomów Credo. Znany i ceniony rekolekcjonista, kaznodzieja oraz ewangelizator.
Chcemy ich oglądać, gdy szukamy w sporcie prawdziwych emocji, czystej walki i przełamywania siebie. Tego w trawionej przez doping i korupcję rywalizacji pełnosprawnych już nie ma.
Dawno już sztuka ulicy przekroczyła progi galerii. Na murach miast malują dziś artyści, jednak subkultura grafficiarzy wciąż znaczy swoje rejony kolorowymi spreyami.
Ekonomiści obliczyli, że wychowanie i wykształcenie trojga dzieci kosztuje rodziców nawet milion złotych.
Nikt poważny nie nazywa dziś życia poczętego zygotą, tak jak coraz mniej osób używa w stosunku do aborcji eufemistycznego i skrajnie odhumanizowanego pojęcia „zabieg usunięcia płodu”.
Czy w naszym kraju mamy do czynienia z handlem „żywym towarem”? Wydawałoby się, że w XXI w. to niemożliwe. A jednak zdarza się, że dziecko zostaje sprowadzone do roli produktu.
„W imię Boże” - wchodzimy w nowy rok. „W imię Boże” – rozpoczynały się przed wojną pierwsze strony szkolnych zeszytów.