Bicia dzieci, znęcania się nad nimi i katowania ich nie popiera nikt, nawet ci, którzy się takich czynów dopuszczają. Zawsze twierdzą, że nie chcieli uderzyć aż tak mocno. Przemoc w rodzinie jest faktem i potrzebny jest jasny przekaz:
Polska stracona! – krzyknął świadek upadku samolotu, w którym 70 lat temu w Gibraltarze zginął gen. Władysław Sikorski.
„W klinice przy Starynkiewicza zabijają i uczą zabijać chore dzieci” – plakat tej treści nie podoba się dyrektorowi tej warszawskiej kliniki i oskarża on obrońców życia o kłamstwo, za które mają odpowiedzieć przed sądem. Tylko gdzie tutaj jest kłamstwo?
Zobaczyć swoje dziecko, z którym trzeba zacząć się żegnać, zanim się jeszcze narodzi. Być z nim, chociaż przez krótki czas... Dobrze, że jest takie miejsce, które pomaga rodzicom znaleźć na to siły.
Stereotypy zawsze są krzywdzące. Wielodzietność, bieda i niskie wykształcenie rodziców nie równa się przecież patologii w rodzinie.
„Nie będziemy mieć porządnych katolików, dopóki ludzie nie zaczną przestrzegać przepisów na drodze. Łamanie zasad ruchu drogowego to łamanie przykazań Bożych”.
Jak wykazują badania, najmłodsze pokolenie Polaków, to, które decyduje o przyszłości społeczeństwa, dorównuje stanem zdrowia dzisiejszym 60-latkom. Co się stało z opieką pediatryczną w Polsce? Co zrobić, by ją podnieść z zapaści?
Media społecznościowe potrzebują zaangażowania wszystkich, którzy są świadomi wartości dialogu, rozsądnej debaty, logicznej argumentacji” – stwierdził Benedykt XVI w orędziu na 47. Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Radioaktywna chmura po awarii w japońskiej Fukushimie Polsce nie zagraża, nawet jeśli jakaś odnoga tego promieniowania w powietrzu dziwnym układem wiatrów dotrze do naszego kraju – usokaja dr Stanisław Latek z Polskiej Agencji Atomistyki na miesiąc przed 25. rocznicą katastrofy w Czarnobylu.
Można było się spodziewać, że w końcu powstanie książka o takich dramatach wojny jak szmalcownictwo, wydawanie Żydów, zagarnianie majątków ofiar Holokaustu. Szkoda tylko, że obiektywnych i kompetentnych naukowców wyprzedził w tym temacie Jan Tomasz Gross.
„Ozet” przy ulicy Toruńskiej 276 w Bydgoszczy Piotr i Adam nazywają „wakacjami pod gruszą”. Podobnie jak 130 innych odsiadujących w nim końcówki długich wyroków. Tam za kratami też rodzi się Bóg.
Na pewno dużo byś dał, żeby poczuć się zdrowszym i bardziej szczęśliwym. A może tak zatańczysz z piłeczką albo zwykłą chustką? Nie, wcale sobie nie kpię. Za to ciebie mogą zadziwić efekty...
− Wiesz co, jak z tobą rozmawiam, to dopiero widzę, jak jestem w tyle. Ja to wcale nie zbliżam się do komputera − przyznała się ostatnio 77-letniej pani Eleonorze jej niewiele młodsza koleżanka.
Z podróżnikiem, polarnikiem, pisarzem Markiem Kamińskim rozmawia Łukasz Kaźmierczak
O komórce w konfesjonale, trzydziestu sekundach na spowiedź, spowiedniku jak automat do coca-coli i o tym „Czego ode mnie ksiądz chce?” oraz o wyjątkowej szkole z o. dr. Piotrem Jordanem Śliwińskim OFMCap, założycielem Szkoły dla Spowiedników, kierownikiem duchownym, rekolekcjonistą osób konsekrowanych i świeckich