Na misji w Korei Południowej pracowałam piętnaście lat. Po nauce języka najpierw służyłam w instytucji dla dzieci z rozbitych rodzin, a potem zajmowałam się chorymi na AIDS.
Dla wielu z nas niejedzenie mięsa w piątek jest sporym wyrzeczeniem, a przestrzeganie ścisłego postu w Środę Popielcową i Wielki Piątek niemal aktem heroizmu. Tymczasem jeszcze pięćdziesiąt lat temu częste dni postne były w Kościele czymś oczywistym.
Styl, jaki zapoczątkował w Kościele, nie zawsze był akceptowany, a on sam – często nierozumiany. To jednak, co przeczuwał ten papież, naprawdę nie straciło na aktualności.
Wszystko to, co banalne, płytkie i tuczące w papieskich kremówkach, mamy szansę zrzucić i odrobić duchowo na szlakach turystycznych Jana Pawła II.
Na świecie zagościł kryzys ekonomiczny, rynki pracy dramatycznie się skurczyły, a exodus emigracyjny trwa już pięć lat. Wydawałoby się, że nadszedł najwyższy czas na powroty naszych rodaków do ojczyzny. A jednak tak nie jest.
Jan Paweł II, podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski, mówił: „Zanim odejdę – popatrzę jeszcze stąd na Kraków, na ten Kraków, w którym każdy kamień i każda cegła jest mi droga – i popatrzę stąd na Polskę”. To był najważniejszy powód, dla którego wracał do Grodu Kraka tak wiele razy.
Jerozolima jest piękna. Często jednak powtarza się, że ceną tego piękna jest cierpienie, które ją spotyka. A żyjących tu ludzi różnych religii łączy jedno – pragnienie pokoju.
– Zbliża się wieczór, wszyscy odjeżdżają, a człowiek pozostaje sam ze swoimi problemami. Wokół tylko cisza i woda. A on zastanawia się, jak rozpocząć nowe życie. To są obrazy, które rozdzierają serce – słowa ks. Mariana Subocza, dyrektora Cari
Santo subito – wołali wierni na placu św. Piotra zaraz po jego śmierci. Ich życzenie właśnie się spełnia. Papież Franciszek ogłosił, że kanonizacja Jana Pawła II, połączona z kanonizacją Jana XXIII, odbędzie się 27 kwietnia 2014 r.
Zabytkowe budynki zasługują na szczególną ochronę ze względu na swoją wartość kulturową i historyczną. Bardzo często z powodu stosowania przy ich konstrukcji przestarzałych materiałów są znacznie bardziej narażone na złe warunki atmosferyczne i pożary niż budynki współczesne. Mając to na uwadze, wykonawcy starają się zabezpieczyć cenne obiekty przy jednoczesnym zachowaniu ich wyjątkowego charakteru.
„Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3, 15n) – mówi Bóg. Pokusa letniego serca jest najbardziej niebezpieczna ze wszystkich pokus. Dlaczego?
Przynajmniej raz w życiu budujemy albo po latach modernizujemy dom lub mieszkanie, a to wymaga podjęcia wielu ważnych decyzji dotyczących wyboru materiałów i elementów budowlanych. Okna, to jeden z najważniejszych, a z pewnością najbardziej skomplikowany element konstrukcji domu.
W Niedzielę Wielkanocną „rozbrzmiał Glos Ojca”, czyli swoją premierę miał największy na świecie dzwon wykonany przez wieloletnich Wystawców Sacroexpo - Pracownię Ludwisarską Jana Felczyńskiego w Przemyślu oraz firmę Rduch Bells & Clocks w Rydułtowach. Dzwon waży mniej więcej tyle co 10 słoni i jest wysoki jak żyrafa i zostanie umieszczony w brazylijskiej bazylice w Trindade. Jego brzmienia można wysłuchać w reportażu na Youtube.
Doświadczenie opieki nad starzejącym się rodzicem może przyczynić się do naszego wzrostu, a nie być tylko przykrym obowiązkiem. Trzeba jedynie dobrze się zorganizować. Nie tylko w kręgu najbliższej rodziny.
Bezdomni? Łatwo sobie wyobrazić: brudni, śmierdzący, żebrzący. Niedługo zima, więc znów zacznie się ich sezon. W każdych wiadomościach będą o nich mówić. A ich życie nie zmieni się ani o włos.