Zaledwie szesnaście lat miał Fryderyk Chopin, gdy po raz pierwszy zagrał publiczny koncert. Działo się to w Dusznikach-Zdroju, niewielkim miasteczku, w którym na pamiątkę tego wydarzenia odbywają się koncerty fortepianowe w najlepszych światowych wykonaniach.
27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 r., obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.
Bóg – Pan czasu – przychodzi do człowieka właśnie w czasie, przesuwając jego zwrotnicę w stronę wieczności. Przychodzi, by nasze kruche jestestwo wzmocnić swoją siłą.
Świat, który nawet Boga się nie boi, staje dziś w miejscu. Katolicy, protestanci, prawosławni, ateiści i agnostycy chyba też – wszyscy chcą wierzyć w życie po życiu.
Stwierdzenia typu: „To mi się nie opłaca”, „To za trudne” lub „Co ja z tego będę miał?” nie należą dziś do rzadkości. Wolontariusze przeczą jednak takim opiniom. Weronika Stachura
„Chcemy być sobą”, powtarzamy słowa znanej piosenki. A często wzorem dla nas i naszych rodzin stają się „bohaterowie” podawani nam przez wszechobecną kulturę masową.
Z Kazimierzem Kaczorem, aktorem teatralnym, filmowym i telewizyjnym, rozmawia Dominik Górny
Mówiąc o Kościele, często dokonujemy rozróżnienia na: my i oni. My, czyli świeccy, mniej wtajemniczeni, i oni – czyli księża, kapłaństwo hierarchiczne.
Z prezentowanych w ostatnich latach wyników badań społecznych wynika, że postawy Polaków - w tym także polskiej młodzieży - wobec zjawisk związanych z ludzką seksualnością odznaczają się dosyć dużą niekonsekwencją.
W Kościele przeżywamy kolejny Wielki Post i chyba dobrze byłoby, gdybyśmy jako chrześcijanie - nie tyle na płaszczyźnie gospodarczej, co duchowej - przeprowadzili pewien bilans zysków i strat.
Ponad 1200 uczestników powstania warszawskiego, w tym kilkuset, którzy przylecieli do stolicy nawet z dalekiej Ameryki i Australii.
Najczęściej mówi się o damskich bokserach. Nierzadko jednak to również kobiety potrafią uderzyć nie mniej boleśnie, choć w białych rękawiczkach. Mimo że przemoc jest obecna w niektórych domach i na ulicach, nie możemy się na nią godzić.
Czasem zostają po nich strzępy notatek, jakiś sweter lub szalik, fotel powycierany na łokciach, zdjęcie z twarzą bez rumieńca, obrączka… Zmarli wcale nie odchodzą. Oni tylko „wymykają się naszym oczom”.
Inicjatyw, które – podobnie jak „Noc konfesjonałów” – można „podpiąć” pod nową ewangelizację, jest dziś bardzo wiele.
Stereotypy zawsze są krzywdzące. Wielodzietność, bieda i niskie wykształcenie rodziców nie równa się przecież patologii w rodzinie.