Gdy w latach 60. XX w. demografowie prorokowali ogromny wzrost ludności na świecie, a urbaniści nawoływali w związku z tym do rozbudowy miast, nikt nie spodziewał się, że na dużych obszarach Europy po 40 latach zajdzie proces całkiem odwrotny.
Znaczny wzrost liczby urodzeń, który notujemy od 2008 r., to świetna wiadomość dla polskiej gospodarki. Dla młodych rodziców to jednak prócz radości także powód do stresu. Uzasadniony?
Z socjologiem, dr. Tomaszem Żukowskim, rozmawia Łukasz Kaźmierczak
Szacuje się, że przedsiębiorstwa rodzinne stanowią około 60 proc. wszystkich działających przedsiębiorstw w Unii Europejskiej, a w Polsce nawet ok. 80 proc. z 1,8 mln działających w sektorze MSP - małych i średnich przedsiębiorstw.
Jesteśmy świadkami odrodzenia się religii jako wpływowego czynnika w życiu publicznym. Dlatego Stolica Apostolska odgrywa niezwykłą rolę także dla państw świeckich.
– Chciałbym bardzo wiedzieć, proszę księdza biskupa, dlaczego dzieci tak długo muszą czekać na Pierwszą Komunię Świętą? – zapytał biskupa chłopiec, który skończył jedenaście lat.
Polacy starzeją się. To już nie tylko prognoza, ale fakt. W związku z tym można spodziewać się stałego wzrostu liczby osób, które nie będą w stanie samodzielnie funkcjonować. Trzeba tej sytuacji stawić czoła.
Blisko dwa tysiące osób z sześćdziesięciu krajów świata, w tym dziewiętnastu przedstawicieli z Polski, uczestniczyło w międzynarodowej konferencji poświęconej projektowi duszpasterskiemu Ewangelii gaudium, która w dniach 18–20 września odbyła się w Rzymie.
Nazywa się je różnie: czasem duchowej odnowy, przemiany życia, umocnienia wiary. Rozmaite są także formy i sposoby ich przeżywania, ale jeden cel: nawrócenie człowieka. Mowa oczywiście o rekolekcjach.
Być w Rzymie tego dnia, kiedy Jan Paweł II zostanie ogłoszony świętym – bezcenne. Jednak również zostając w kraju, możemy głęboko przeżyć to doniosłe wydarzenie i to nie tylko dzięki telewizyjnym transmisjom.
„Ktokolwiek zetknął się z dr Wandą Błeńską, pozostaje pod urokiem jej niezwykłej osobowości”
Współczesna młodzież to osoby urodzone „z myszką w ręku”. Po co sięgają tą przedłużoną ręką?
Zgodnie z tradycją chrześcijańską w Polsce od najdawniejszych wieków zmarłych chowano w kościołach lub na przykościelnych cmentarzach. Gdy w dużych miastach zaczęło brakować miejsc na pochówek przy parafiach, wyprowadzano nekropolie poza mury miast. I tak w końcu XVIII i na początku XIX wieku zaczęły powstawać wielkie nekropolie.
Wyczulonych na krzyż wiszący na szkolnych ścianach jest coraz więcej osób. To efekt lansowanej w mediach tzw. neutralności światopoglądowej. Wyczuleni na krzyż muszą być też ministranci, by umieć stanąć w jego obronie.
Z Małgorzatą Cieloch, rzecznik prasową Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, o pułapkach podczas świątecznych zakupów rozmawia Michał Bondyra