Kiedy przed rokiem dobiegał końca Rok Kapłański, spodziewano się, że jego uroczystą kulminacją będzie ogłoszenie św. Jana Vianneya patronem wszystkich kapłanów. Zapowiadali to wysoko postawieni hierarchowie. Ten papieski akt znalazł się nawet w programie rzymskich uroczystości na zakończenie Roku... Papież zadecydował jednak inaczej.
Światowe Dni Młodzieży po raz kolejny pokazały, że w młodzieży drzemie ogromna siła wiary i przywiązanie do Chrystusowego Kościoła. Papież Franciszek potwierdził i uwolnił ten potencjał.
Skoro nie ma kościoła, zróbmy coś zamiast; gdy bank jest zamknięty, mamy bankomat - mówi Kamila Szejnoch, autorka instalacji, która miała stanąć na Dworcu Centralnym w Warszawie… ale nie stanęła.
Sakrament pokuty jest krępujący. Nikt z nas nie lubi obnażać swoich słabości i niegodziwości. Oby było łatwo, szybko i bezboleśnie – myślimy. Zapominamy, że spowiedź ma być wyznaniem naszych grzechów, a nie rozliczeniem z win.
Łatwo sobie wyobrazić, jak trudno pogodzić się z tym, co ich spotyka. Wystarczy zamknąć oczy i próbować się poruszać. Dlatego pielgrzymka osób niewidomych jest zawsze wyjątkowa.
Ojciec Jan był gruby i był obżartuchem. I pomimo że ostatnimi laty właściwie przestał chodzić, dotarł na krańce ziemi i człowieka. Tak jak kazał św. Dominik.
Choć było to przed dziesiątkami lat, mocno zapisało się w moim kapłańskim sercu. Udawałem się na pierwszą parafię. Spakowany żegnałem się z rodziną. Na korytarzu mój ojciec powiedział mi: „Pamiętają, z tej drogi nie ma zejścia”.
O dojrzewaniu powołania i drodze do kapłaństwa z Jego Eminencją kard. Zenonem Grocholewskim, w 50. rocznicę święceń kapłańskich.
Loluś, bramkarz podwórkowej ekipy z Kościelnej, „Wujek”, amator kajakowych spływów i górskich wypraw, pierwszy kibic „Pasów” po kres swoich dni – Karol Wojtyła, a już za chwilę błogosławiony Jan Paweł II, sport miał w genach.
Chociaż odmowa udzielania święceń kapłańskich kobietom nie jest dogmatem w Kościele katolickim, to Jan Paweł II definitywnie zakończył dyskusję na ten temat.
Przebiegł już cztery maratony. Dwa ostatnie w sutannie. Choć bieg to jedna z największych miłości ks. Adama Pawłowskiego, zawsze musi ustąpić miejsca tej pierwszej: ewangelizacji.
W podbiałostockiej Jasionówce tradycja miesza się z żywiołem. Tradycja XVI-wiecznej parafii pw. św. Trójcy z żywiołem młodych i gorliwych ministrantów, którymi od kilku miesięcy dowodzi kipiący pomysłami ks. Karol Cimoch.
Jak to jest z naszą religijnością? Z doniesień mediów często dowiadujemy się, że z polskim Kościołem nie jest najlepiej. Czy tak jest w rzeczywistości?
Jej przyjazd do Mogilna wywołał niemałe poruszenie. Uzdrowicielka! Czy będzie cud? – fantazjowały niektóre gazety. Tymczasem była modlitwa i świadectwo wiary nieśmiałej, uśmiechniętej kobiety.
Takie to niepozorne. I takie niepraktyczne. I takie nie na czasie. Chciałoby się zapytać – po co komu szkaplerz w dzisiejszych czasach? A może właśnie dzisiaj jest potrzebny?