Prawie milion osób odważnie powiedziało: „Chcemy mieć prawo decydować o tym, jak edukowane będą nasze dzieci!”, sięgając po ostateczną broń obywateli − referendum. Co na to rządzący?
Która liczba mówi więcej o naszym stosunku do Auschwitz: 20 tys. zł, jakie mieli otrzymać złodzieje tablicy „Arbeit macht frei” czy ponad 1,3 mln odwiedzających to miejsce w 2009 r.?
Oferta na rynku jest bogata, ale siostry pasterki mają za sobą tradycję i renomę. Opłatki wigilijne wypiekają od niemal stu lat, w domu, który pamięta jeszcze założycielkę zgromadzenia − bł. Marię Karłowską, i zgodnie z jej modlitewną recepturą.
Chociaż nigdy nie próbował rozstrzygnąć odwiecznego, filozoficznego problemu o pierwszeństwie jajka czy kury, to trzeba przyznać, że kolekcja jezuity ks. Stanisława Gronia jest naprawdę imponująca – przez ponad dziesięć lat udało mu się zgromadzić ponad 600 różnych barwnych jajek.
Rano, wieczorem, często po południu dla dzieci – tak w miesiącu październiku wygląda odmawianie Różańca w większości polskich parafii. W tradycji naszego katolicyzmu mocno zakorzenione jest przeświadczenie o tym, jak ważna to modlitwa.
Sakrament pokuty jest krępujący. Nikt z nas nie lubi obnażać swoich słabości i niegodziwości. Oby było łatwo, szybko i bezboleśnie – myślimy. Zapominamy, że spowiedź ma być wyznaniem naszych grzechów, a nie rozliczeniem z win.
Od lat pod koniec stycznia temat wraca jak bumerang. Papież spotyka się z Rotą Rzymską, wygłasza przemówienie, po czym przez media przetacza się seria mniej lub bardziej alarmistycznych tekstów na temat zbyt łatwego i zbyt częstego stwierdzania przez sądy kościelne nieważnego zawarcia małżeństwa.
Coraz więcej seminariów i zakonów decyduje się na akcje promocyjne, które mają zachęcić młodych ludzi do wstępowania na drogę powołania. Część duchownych ma jednak wątpliwości, czy to dobry pomysł.
Monte Cassino dla Europy to znak chrześcijańskich korzeni. Dla Polaków – symbol wielkim kosztem okupionego zwycięstwa, któremu drogę przetarły oddziały 2. Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa.
Wiesław Łagodziński, rzecznik prasowy Głównego Urzędu Statystycznego Rozmawiał Łukasz Kaźmierczak
Ten tekst nie będzie ani spójny, ani uporządkowany, ani w ogóle zgodny z prawidłami warsztatu dziennikarskiego. Ale nie dbam o to. Chciałbym tylko, żeby oddawał moje dzisiejsze emocje.
W amerykańskich sądach w ostatnich latach zapadło kilka wyroków przyznających gigantyczne odszkodowania za nielegalne ściąganie z internetu filmów i utworów muzycznych.
Skutecznie walczą i pomagają ludziom borykającym się z biedą, bezrobociem i uzależnieniem od alkoholu. Udzielają porad prawnych, organizują czas wolny i pomagają w nauce dzieciom i młodzieży z trudnych środowisk. Choć niosą ogromne pokłady nadziei i miłoś
Pan Bóg ma swoje metody i lubi zaskakiwać. Cud, który posłużył jako dowód w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła II, nie dość, że wydarzył się w dniu jego beatyfikacji, to jeszcze „za pomocą” przekazu telewizyjnego. Ale cóż, jak widać nie na darmo papieża Polaka nazywano „medialnym papieżem”.
Odkąd się jego uczepił, traktuje go jak starszego brata w kapłaństwie. Brata, którego podziwia, którego stara się naśladować. Ks. Sebastian Hübner wzorem bł. ks. Jerzego Popiełuszki jest otwarty na ludzi, miłuje prawdę i ma w sobie wiele pokory.