Jedną z nich wyspowiadałem. Bułgarkę. I rozgrzeszyłem. Wiedziałem, że nie ma klientów i wyjedzie. I wyjechała. Jak wracałem, gęba mi się śmiała: „Panie Jezu, co Ty za numery mi robisz?”– mówi ks. Marek Poryzała o jednej z uratowanych „tirówek”.
W domu moich rodziców był album wydany w 1928 roku, a poświęcony 10. rocznicy odzyskania niepodległości. Gdynia od dwóch lat miała już wówczas prawa miejskie, złotówka po reformie Grabskiego stała mocno, zaczęto budować i
O odkrywaniu powołania, radościach i trudach kapłaństwa oraz potrzebach Kościoła w Polsce z Jego Ekscelencją abp. Stanisławem Gądeckim, metropolitą poznańskim, w 40. rocznicę święceń kapłańskich.
Niedofinansowana, zbiurokratyzowana, często pozbawiona znaku jakości. Miejsce pracy sfrustrowanych nauczycieli i kuźnia przyszłych pokoleń prawników, mechaników i polityków, którzy – bez względu na zainteresowania – uczą się zarówno o pantofel
Metody naturalnego planowania rodziny uważane są przez „postępowe” kobiety i ich wygodnych partnerów za opresyjną katolicką moralność, a przez pary (także niewierzące), które je stosują – za małżeński cement. Gdzie leży prawda?
Owiane tajemnicą co do swojego pochodzenia, uchodziły za ikony nie ręką ludzką uczynione, „spuszczone z nieba”.
Niskie zużycie energii elektrycznej przy jednoczesnej dużej wydajności, możliwość uzyskiwania światła o różnych odcieniach kolorystycznych bez konieczności stosowania filtrów i wreszcie wszechstronność zastosowania – to tylko niektóre z zalet LED (Light Emitting Diode), czyli diod elektroluminescencyjnych.
Metalowy krzyż wypełniony płonącymi świeczkami w rzymskim Koloseum w Wielki Piątek jest znakiem modlitwy mieszkańców Wiecznego Miasta i pielgrzymów z całego świata, zgromadzonych wokół papieża na nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Tradycja ta ma już kilka stuleci.
Okładka jednego z numerów amerykańskiego czasopisma wywołała w świecie mody niemałe zamieszane. Pojawiła się na niej sama Demi Moore, ale nie we własnym ciele.
− Kiedy patrzę na różne rodziny, w których starszych osób nie traktuje się z należytym szacunkiem, to myślę sobie: dobrze, że u nas jest po prostu inaczej – przyznaje Danusia Stefańska. To prawda, wystarczy spojrzeć na jej wielopokoleniowy dom.
Mazurskie jeziora, nasze dobro narodowe, kandydat na finałowej liście do miana cudu świata, giną na naszych oczach. Ich piękno przyciąga tysiące żeglarzy, dla których nikt nie przygotował odpowiedniego zaplecza sanitarnego.
Jedną z kilku tysięcy paczek przygotował Grzegorz Turnau. Potrzebująca rodzina nie miała pierogów, karpia i barszczu z uszkami. W domu nie było nawet stołu, na którym – gdyby je miała – mogłaby je postawić.
Coraz częściej przekonujemy się, że telewizor lub komputer stają się dziś ważniejsze od Biblii, mają zdecydowanie większą siłę oddziaływania i kształtowania poglądów. Czy wobec tego nie jest tak, że idea postępu – coraz mocniej tworzona poza przestrzenią Boga i w opozycji do sił natury – nie wymaga korekty?
Z ks. Jackiem Stryczkiem, duszpasterzem akademickim, współzałożycielem krakowskiego Stowarzyszenia WIOSNA, znanym z nowatorskich kazań oraz niekonwencjonalnych pomysłów na ewangelizację, rozmawia Jadwiga Knie-Górna.
Ten temat regularnie pojawia się i znika, niestety tylko na łamach prasy katolickiej. Może tegoroczna, przypadająca w sierpniu 35. rocznica śmierci abp. Antoniego Baraniaka stanie się pretekstem do przypomnienia ogromnych zasług tego biskupa. Nie tylko dla Kościoła, ale po prostu dla naszego kraju.