Zżyma się, kiedy piszą o nim, że tak cudownie i wspaniale przeżywa swoją chorobę. Mówi, że jest zwyczajnym chorym jakich tysiące. Ale nie wierzcie mu za grosz. Bo jeśli ks. Jan Kaczkowski jest „zwyczajny”, to ja w takim razie jestem chińskim maharadżą.
Hiszpańska młodzież od 15 maja okupuje place największych miast. Protestuje przeciwko gigantycznemu bezrobociu i klasie politycznej. Komentatorzy zastanawiają się, czy podobne protesty rozleją się na całą Europę.
W Bośni i Hercegowinie żyją jeszcze kobiety z wytatuowanymi krzyżami na dłoniach. To Chorwatki, katoliczki. Zwyczaj tatuowania krzyży sięga XV w. Miał chronić chorwackich katolików przed tureckimi prześladowaniami. Został pokonany przez komunizm.
Ogromna konstrukcja „Timber Wave” z amerykańskiego czerwonego dębu zdobiła wejście do Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie.
Ktoś nazwał kiedyś abp. Celesitno Migliore „najtwardszym zderzakiem Watykanu”. Teraz ten żelazny, konserwatywny dyplomata przybywa do Warszawy jako nowy nuncjusz apostolski w Polsce.
Najczęściej mówi się o damskich bokserach. Nierzadko jednak to również kobiety potrafią uderzyć nie mniej boleśnie, choć w białych rękawiczkach. Mimo że przemoc jest obecna w niektórych domach i na ulicach, nie możemy się na nią godzić.
– Zbliża się wieczór, wszyscy odjeżdżają, a człowiek pozostaje sam ze swoimi problemami. Wokół tylko cisza i woda. A on zastanawia się, jak rozpocząć nowe życie. To są obrazy, które rozdzierają serce – słowa ks. Mariana Subocza, dyrektora Cari
10 grudnia przypada Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Czy prawa te są dziś przestrzegane? Jarosław Czyżewski
„Świat jest teatrem, aktorami ludzie” – mawiał angielski dramatopisarz William Shakespeare. Zacznijmy od ludzi. Pan jako aktor, ale i popularny komentator, prezenter, o aktorstwie w życiu codziennym mógłby chyba sporo powiedzieć. Dlaczeg
Własnoręczny tatuaż twarzy Chrystusa na lewej piersi przypomina mu, dzięki komu w porę poskładał swoje życie. Życie pełne zła i cierpienia.
Wyszedłem na środek grupy. Z wielkim trudem wyrzuciłem z siebie, że jestem alkoholikiem. A potem, kiedy miałem to już za sobą, piłem trzy dni na umór gdzieś pod parkową ławką.
Poza miasteczkiem słyszało o nim niewielu, bo jeszcze do niedawna był obskurną ruiną. Wyremontowany za blisko 3 mln złotych pozyskanych z Unii Europejskiej – odzyskał blask.
Zabójca ma zostać świętym? Ktoś, kto umarł 400 lat temu, nadal uwalnia opętanych od działania złego ducha? Niemożliwe? Ale dzieje się naprawdę. Obejrzyjcie film Matteo Michała Kondrata o ojcu Matteo da Agnone, włoskim kapucynie i egzorcyście, a sami się przekonacie.
Każdy, kto choć raz zetknął się z „burzykami”, rozpoznaje je od razu i bez pudła. To krótkie, najwyżej pięciominutowe kazania w jedynej w swoim rodzaju oprawie i treści. Ich autorem jest ks. Eugeniusz Burzyk, duszpasterz środowisk twórczych diecezji bielsko-żywieckiej, a także autor poczytnych książek m.in. Po pierwsze nie nudzić, Kazania bez gadania, Kazanie espresso, Adwentowa reanimacja, Katechizm w pigułce, Różaniec łatwy do przełknięcia czy Wielkopostna kroplówka.
„Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3, 15n) – mówi Bóg. Pokusa letniego serca jest najbardziej niebezpieczna ze wszystkich pokus. Dlaczego?