Jubileusz dogmatu inspiracją budowy kościoła
Nie wiemy na pewno, jak wyglądały ostatnie lata życia Maryi. W pobliżu Efezu jest jednak wzgórze uważane za miejsce, w którym zakończyła swój pobyt na ziemi.
W październiku będziemy wymadlać na Różańcu tysiące różnych intencji przez wstawiennictwo Maryi. Czy to oznacza, że modlimy się tylko dla własnych interesów? I kiedy nasza modlitwa jest tak naprawdę skuteczna?
Współczesna kultura rozdziela ciało od duszy. Zresztą ze stratą dla jednego i drugiego wymiaru człowieka. Tajemnica wniebowzięcia Maryi inspiruje do innego sposobu myślenia.
Prezenty wręczamy z różnych okazji nie tylko najbliższej rodzinie i przyjaciołom, ale także dalszym znajomym czy współpracownikom. Nie każdemu i nie na każdą okazję wypada podarować to samo i do tej grupy zaliczają się także dewocjonalia. Zatem komu i kiedy warto wręczyć religijny podarek, by wywołać radość i uśmiech na jego twarzy?
Uniżenie Boga rozpoczęło się nie na krzyżowej drodze, ale tam, gdzie Niepojęty i Wszechmocny Pan przyjął ubóstwo ludzkiej egzystencji.
Z profesorem Stefanem Stuligroszem, dyrygentem chóru „Poznańskie Słowiki”, wybitnym kompozytorem, autorem książki „Piórkiem Słowika”
Takie to niepozorne. I takie niepraktyczne. I takie nie na czasie. Chciałoby się zapytać – po co komu szkaplerz w dzisiejszych czasach? A może właśnie dzisiaj jest potrzebny?
Są w życiu spotkania i doświadczenia, których nie można zostawić tylko dla siebie. Po prostu trzeba podzielić się nimi z innymi ludźmi. Tak właśnie jest, jeśli spotkało się Jezusa i doświadczyło Jego miłości.
Kościół zderzył się z kulturą promującą związki homoseksualne czy antykoncepcję już w XII i XIII w. Święty Dominik zaproponował wtedy jako lekarstwo odmawianie różańca.
13 października Ojciec Święty Franciszek, wzorem swoich poprzedników: Piusa XII, Pawła VI i bł. Jana Pawła II, poświęci świat Niepokalanemu Sercu Maryi.
Książę, dominikanin, powstaniec warszawski i błogosławiony męczennik w jednym życiorysie. Ojciec Michał „z tych” Czartoryskich.
Anna Kamieńska nazwała w jednym ze swoich wierszy dom ks. Twardowskiego „ptasim domkiem drewnianym”. Ale to jest przede wszystkim dom anielski. Anioły fruwają tu wszędzie.
Wszystkie przekłady Pisma Świętego pod względem korzyści dla ducha jest w zupełności wystarczające.
Koszty nagrobków sięgają od kilku do kilkunastu tys. zł, co sprawia, że ubezpieczenie ich jest istotne w kontekście aktów wandalizmu czy uszkodzeń związanych z burzą.