Roboty, komputery, elektronika, MP3 i moda. W domu bożym nowe wypiera stare. Sacrum to czy profanum, że Kościół podąża za postępem i osiągnięciami? Zmienia się świat i ludzie. Także dom boży. Pięknieje i nowocześnieje. Zazwyczaj.
W Ołyce powstaje pierwsze sanktuarium maryjne na Wołyniu. To widomy znak, że po kilkudziesięciu latach straszliwe rany wojenne zaczynają się wreszcie zabliźniać na tym skrwawionym kawałku ukraińskiej ziemi.
Dzisiaj ludzie nie wierzą już w Boże znaki. Szukają odpowiedzi wszędzie, tylko nie u Boga. Nie obchodzi ich Jego głos. Przyjęli prosty schemat: kiedy wydarza się coś dobrego – tłumaczą to sobie zbiegiem okoliczności, zrządzeniem losu, przypadk
Bóg prawdopodobnie istnieje, ale nie wiemy, kim jest. Może gdzieś mieszka, ale nie między nami. Mógł zapalić lont Wielkiego Wybuchu, ale zaraz potem wycofał się z historii świata. Oto źródła współczesnego dystansu do wiary chrześcijan.
Monte Cassino dla Europy to znak chrześcijańskich korzeni. Dla Polaków – symbol wielkim kosztem okupionego zwycięstwa, któremu drogę przetarły oddziały 2. Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa.
Czerwony punkt podzielony na dwie półkule – od teraz taki logotyp oznacza graficznie Targi Kielce, drugi ośrodek wystawienniczy w Europie Środkowo- Wschodniej. Centrum wydarzeń, międzynarodowy charakter i punkt odniesienia dla innych – oto co symbolizuje.
W majowy krajobraz wpisuje się piękny widok małych dzieci w uroczystych strojach, wędrujących drogami miast i wiosek. To znak, że w parafiach rozpoczęły się uroczystości pierwszokomunijne. Ten widok budzi w nas wiele wspomnień, wiele wzruszeń, przyn
Na zegarze godz. 23.00. Jesteśmy w bazylice Grobu Bożego, w której w ciągu dnia jest gwarno i tłoczno, a teraz wydaje się jakby zamarła.
W Bośni i Hercegowinie żyją jeszcze kobiety z wytatuowanymi krzyżami na dłoniach. To Chorwatki, katoliczki. Zwyczaj tatuowania krzyży sięga XV w. Miał chronić chorwackich katolików przed tureckimi prześladowaniami. Został pokonany przez komunizm.
Zabójca ma zostać świętym? Ktoś, kto umarł 400 lat temu, nadal uwalnia opętanych od działania złego ducha? Niemożliwe? Ale dzieje się naprawdę. Obejrzyjcie film Matteo Michała Kondrata o ojcu Matteo da Agnone, włoskim kapucynie i egzorcyście, a sami się przekonacie.
Franciszek z Asyżu jako pierwszy zaproponował połączenie jasełek z Mszą św., w obu dostrzegając żywą obecność Chrystusa.
Uniżenie Boga rozpoczęło się nie na krzyżowej drodze, ale tam, gdzie Niepojęty i Wszechmocny Pan przyjął ubóstwo ludzkiej egzystencji.
Najczęściej słyszymy o nich wtedy, gdy pojawiają się informacje o spadku liczby powołań, niżu demograficznym i antypowołaniowej kulturze. Ale wystarczy przedstawić świadectwa życia osób konsekrowanych, by im pozazdrościć i zatęsknić za jego uporządkowaniem i prostotą.
„Nie rozumiem, jak może przeszkadzać komuś krzyż lub ktoś, kto umarł, mówiąc: «Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią» i prosząc o szacunek” – gorzko stwierdził niedawno hiszpański kardynał Eduardo Martínez
Przeżywając Rok Wiary, w kolejnym artykule z cyklu poświęconego Credo, rozważamy słowa o chrzcie, który stanowi odpuszczenie grzechów.